Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Judyta
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Końskie/Kraków
|
Wysłany: Nie 12:13, 21 Lut 2010 Temat postu: Kryzys powołań zakonnych kobiet |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Wygląda na to, że szykuje się nam mocny regres powołaniowy...
I pomyśleć, że w latach 60. ubiegłego wieku ze względu na zmiany ideologiczne w Kościele odchodzili głownie zakonnicy.
Jak myślicie - skąd taka tendencja do odchodzenia? Jakie są przyczyny? Czy winić za taki stan rzeczy należy instytucje kościelne?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
anette
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Radom
|
|
Powrót do góry |
|
|
Judyta
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Końskie/Kraków
|
Wysłany: Śro 9:52, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No, no... fajne te siostrzyczki!
Od jakiegoś czasu, co ciekawe, mam szczególny sentyment do zakonów klauzurowych
Jak rozumiem ten filmik był kręcony na terenie ich klasztoru? Bo przecież siostry należące do zgromadzeń klauzurowych mogą poruszać się tylko w pewnej wyznaczonej przestrzeni.
p.s. Jeszcze coś odnośnie sióstr - jak zmieniła się mentalność zgromadzeń żeńskich na przestrzeni ostatniego stulecia -----> [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Judyta dnia Śro 10:03, 24 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
mer
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:43, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawy artykuł, powiedziałabym nawet, że zachęcający! )) Chociaż muszę przyznać, że jego kontrowersyjny tytuł ("Feministki w habitach") początkowo mnie przeraził. Na szczęście bezpodstawnie, uff
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hexe
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:29, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wcale się nie dziwię .
Mam pytanie związane z życiem zakonnym, myślę że nie ma sensu zakładać nowego tematu, więc dorzucę je tu:
Czy dojście do własnego powołania drogą eliminacji jest złe?
("znowu w życiu mi nie wyszło... i znowu mi nie wyszło... i znowu... i znowu... to może pójdę do zakonu???? przynajmniej będę mieć koleżnaki nastarość ") . Wydaje mi się, że znalazłby się przynajmniej jeden promil wśród wszystkich zakonnic, które wybrały swoją drogę własnie w ten sposób.
To jak?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hexe dnia Nie 21:45, 28 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacek
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy
|
Wysłany: Nie 22:48, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
polecam książkę "Śmierć? Każdemu polecam" ojca Joachima Badeniego (można kupić w wydawnictwie WAM na ul. Kopernika) oraz jeszcze inną jego książkę o powołaniu kapłańskim, ale nie pamiętam tytułu. Tą pierwszą czytałem, to drugą tylko trochę (w księgarni). Myślę, że tam możesz znaleźć przynajmniej kierunek swoich poszukiwań na temat powołania.
Ale ogólnie, to oczywiście są na pewno też inne książki na ten temat, więc warto trochę poszukać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|