Wspólnota ALFA w Krakowie

seeker

Znanym temat w Kościele jest grzeszenie poprzez zamykanie się na dar życia w seksualności (patrz antykoncepcja). Czy można jednak grzeszyć odwrotnie tj. przez dopuszczanie do poczęcia większej liczby dzieci niż można zapewnić dobre wychowanie, miłość, czas?
To Bóg daje życie ale to czy dziecko się pocznie zależy także od nas (chociażby tak że dwie osoby muszą zgodzić się na seks).
Czy uważacie że można zgrzeszyć przez posiadania 'za dużo dzieci'? Jeśli tak to czym można się kierować?

maciupa

myślę że można kierować sie ... rozumem - skoro wiesz że jesteś w stanie zapewnić godne warunki dziecku - to żeby nie chodziło głodne , zapewniać im podstawowe potrzeby to czemu nie Wesoly

co do ilości dzieci i wychowania to mamy piękny przykład rodzinnych domów dziecka i rodzin które liczą ponad 10 osób

inną sprawą jest też wstrzemięźliwość w małżeństwie

WojciAch

rozum - właśnie!
Dla jednego małżeństwa "granicą" będzie 3 a dla innego 13.
Zresztą niektórzy święci/święte miało sporo dzieci Wesoly

seeker

żeby lepiej ukierunować dyskusję powiem że nie chodzi mi o to czy mieć dużo dzieci to grzech (bo wiadomo że nie) natomaist czy uważacie że posiadanie więcej dzieci niż tyle o ile można się zatroszczyć może grzechem być
dajmy na to że właśnei ktoś tak średnio używa tego rozumu