Wspólnota ALFA w Krakowie

Jacek

Jeśli błędy twoje sprawiają, że stajesz się bardziej pokorny, jeśli prowadzą cię do usilniejszego szukania pomocnej Bożej dłoni, stanowią drogę do świętości, felix culpa!- błogosławioną winę- jak śpiewa Kościół.

św. Josemaria Escriva

Jacek

nie wiem dlaczego tutaj tak cicho??!!

musimy troche wiecej dzielic sie swoim doswiadczeniem i pieknem wewnetrznym poprzez poruszajace nas cytaty, na pewno jest ich wiele, sam z zazenowaniem powiem, ze wiele pieknym cytatow spotykam, takich ktore cos poruszaja w moim wnetrzu, ale ich nie napisalem na forum
postaram sie to nadrobic Wesoly

ps. wiem dlaczego tez tutaj tak cicho, wakacje jeszcze trwaja, no ale mi sie juz skonczyly..

wiec, cytat ktory mi sie spodobal(nie wiem, moze juz go pisalem, ale nie chce mi sie sprawdzac Jezyk

):

"Tym większym jest ktoś mistrzem, im większe musi przezwyciężyć trudności"
(bl. Arnold Janssen)

wiecie co, mysle ze mozna by bylo rowniez komentowac te cytaty, cos z nich wyciagac, wiem ze do niektorych nie trzeba nic mowic, bo wszystko juz w sobie zawieraja, ale do tego cytatu na przyklad ja bym co jeszcze dodal, i proponuje innym dyskusje, moze jakas sie wywiaze na jakis temat, ktory poruszy jakis cytat

co do tego cytatu, ktory podalem: sam z doswiadczenia zauwazylem, ze trudnosci to nic zlego, w pewnej ksiazce przeczytalem, ze trudnosci sa rowniez laska bożą dla nas, abysmy sie udoskonalali. Bez trudnosci chyba nie mamy mozliwosci sie doskonalic. Im wiecej mam trudnosci, tym wieksza pokore. Zawierzam wtedy siebie Bogu, bo brakuje mi sil, zeby sam sie z tymi trudnosciami uporał.
Podobnie sie ma rzecz z naszymi studiami. Chcielibysmy aby nam sie łatwo studiowało, a ja uwazam ze im trudniejsze studia tym lepiej. Wiecej od siebie wymagamy, wieksze wyzwania sobie stawiamy, i dlatego stajemy sie doskonalsi, bo musimy sobie poradzic z wiekszymi trudnosciami.

pozdrawiam wszystkich

majk

majk

janheski

"Nie potrzebujemy wiary jak góra, żeby przesunąć ziarnko gorczycy, ale potrzebujemy wiary jak ziarnko gorczycy, żeby przesunąć górę."
Carl Gustaw Severin - szwedzki misjonarz :)

Jacek

"Trudności są solą życia - bez nich życie byłoby gorzkie i mdłe."
Robert Baden-Powell

"Nie błądzi tylko ten, kto nic nie robi."
R. B-P

"Nie spodziewajcie się, że życie wasze będzie usłane różami; nie byłoby zresztą zabawne gdyby tak było."
R. B-P

"W swych myślach i czynach kieruj się miłością miłością przez duże „M”. I nie chodzi mi o zakochanie się i miłość dwojga ludzi. Chodzi mi o miłość w Twoich czynach, o ducha miłości wobec bliźnich, gdy czynisz dobro innym ludziom, gdy jesteś miły i spolegliwy i gdy okazujesz wdzięczność za życzliwość okazaną Tobie. To jest Wola Dobra."
R. B-P

"Posłuchaj, co jest rzeczą niezbędną: przede wszystkim - uznać, że jest Bóg. A następnie okazać dobrą wolę i wyciągnąć z życia, które zostało nam dane jego najpiękniejszą część: miłość bliźnich. Oto prawdziwa wiara, tj. coś, o czym nie myśli się tylko w niedzielę, lecz czym przepojona być musi każda godzina i wszystkie czynności dnia codziennego. Abyś mógł w ten sposób praktykować religię polecam ci dwie rzeczy: Najpierw - czytaj Biblię i Ewangelię. Dodam, że to cudowne książki, obarczone objawieniem Boskim są równocześnie porywającą lekturą, interesującymi książkami moralności, poezji i historii. A potem czytaj inną książkę wspaniałą: przyrodę, którą stworzył Bóg."
R. B-P

Robert Baden-Powell- żołnierz, pisarz, twórca i założyciel oraz wybitna postać światowego skautingu.

Jacek

Myśleć to, co prawdziwe, czuć to, co piękne i kochać to, co dobre. W tym cel rozumnego życia.
Platon

Biedrona

"Nie pomyl nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni jeziora"

kto czytał ten wie, skąd to się wzięło Wesoly

Ola :)

rzaruwa85

"Doskonałość jest miarą nieba, dążenie do doskonałości miarą człowieka."

Johan Wolfgang Goethe

rzaruwa85

"Bóg mieszka wszędzie tam, gdzie się Go wpuści."

Manachelm Mendel

rzaruwa85

"Bóg zawsze podnosi słuchawkę, bez względu na to, ile czasu upłynęło od ostatniej rozmowy."

Paul Johnson

Ola :)

Ja kiedyś znalazłam w Lanckoronie taką małą niebieską karteczkę a niej:

Żaden poranek bez szczodrej modlitwy
Żadna praca bez dobrej intencji
Żadna radośc bez wdzięcznego spojrzenia w górę
Żadna rozmowa bez pamięci o Wszechmogącym
Żadne cierpienie bez cierpliwości i poddania się woli Bożej
Żadna doznana przykrość bez pobłażliwości przebaczającej
Żaden popełniony błąd bez żalu
Żaden zauważony występek bez pobłażliwego sądu
Żaden dobry uczynek bez pokory
Żaden potrzebujący bez jałmużny
Żaden cierpiacy bez pociechy
Żaden wieczór bez rachunku sumienia

program życia wedłg Matki Franciszki Lechner

Jacek · Wysłany: Sob 10:59, 01 Mar 2008 Temat postu:

Stare powiedzenie:

emi · Wysłany: Sob 12:24, 01 Mar 2008 Temat postu:

Nie przytoczę dosłownie, ale w związku z potrzebą modlitwy, która wraz z (po)wagą sytuacji, wydarzenia, obowiązków, odpowiedzialności... winna nabierać większego znaczenia, przypomina mi się pewna sytuacja opisana w pewnej książce (została w domu, a ja nie mam pamięci do nazwisk i tytułów Mruga

Matka Teresa na spotkaniu z duchownymi proponowała im codziennie spędzać 1 godzinę przed Najświętszym Sakramentem, na co odezwał się jeden proboszcz i wylicza swoje obowiązki, których jest tak wiele, że nie pozwalają mu one przeznaczyć nawet tej jednej godziny na adorację. Otrzymał taką radę: "Właśnie dlatego powinien ksiądz adorować Jezusa przez co najmniej 2 godziny w ciągu dnia".

anette · Wysłany: Nie 0:21, 02 Mar 2008 Temat postu:

Akurat mi te słowo bł.Matki Teresy przyszły dziś jako sms z nieba:)
więc dosłownie przytoczę:
"Zatroszczcie się, aby przynajmniej jedną godzinę w tygodniu spędzić przed Najświętszym Sakramentem."

anette · Wysłany: Nie 0:27, 02 Mar 2008 Temat postu:

"Zapragnij częstej modlitwy w ciągu dnia i zadaj sobie trud, by się modlić."
bł.Matka Teresa

Jacek · Wysłany: Nie 21:59, 02 Mar 2008 Temat postu:

anette · Wysłany: Śro 13:56, 26 Mar 2008 Temat postu:

Mamy teraz tydzień Oktawy Wielkanocnej, więc takie słowa św. Atanazego Wielkiego na ten tydzień:
"Zmartwychwstały Chrystus czyni życie ludzkie nieustającym świętem."

Jacek

Jacek

Ola :)

katarina

Modlitwa z pamiętnika Etty Hillesum (1914-1943),zamordowanej w Oświęcimiu austriackiej Żydówki.

„Boże, weź mnie za rękę, a pójdę z Tobą posłusznie, bez oporu. Nie będę się uchylać przed niczym, co mnie w życiu spotka, za to zrobię wszystko, by się z tym oswoić. Daj mi jednak od czasu do czasu chwilę wytchnienia. Nie będę już głupio mniemać, że ukojenie, jeśli przyjdzie, będzie wieczne. Zaakceptuję niepokój i rozterki, które potem znów się pojawią. Chętnie otaczam się ciepłem i poczuciem bezpieczeństwa, ale nie będę się buntować, jeśli przyjdzie mi przebywać w zimnie, jeśli tylko Ty będziesz mnie prowadził. Podążę za Tobą wszędzie i spróbuję się nie lękać. Postaram się promieniować miłością, gdziekolwiek się znajdę, prawdziwym ludzkim uczuciem, które we mnie jest. Nie wolno mi jednak chełpić się tym określeniem: „miłość do ludzi”, bo przecież nie jestem pewna, czy jej doznaję. Nie chcę być nikim ważnym, jedynie kimś kto ciągle szuka...”