|
Wspólnota ALFA w Krakowie Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! ( Mk 16, 15)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
seeker
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Śro 23:13, 11 Mar 2009 Temat postu: Trójca |
|
|
tak ostatnio sobie czytałem jak to kiedyś były różne herezje że ktoś tam mówił np. że trzy osoby boskie to tak naprawdę jedna osoba itp.
zastanawiam się tak w praktyce jakie ma to tak naprawdę dla nas znaczenie? jest jeden Bóg i w Niego wierzymy, czy dla kogoś z Was ma to jakiekolwiek znaczenia czy trzy osoby to jedna osoba czy też trzy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez seeker dnia Śro 23:14, 11 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
PiotrekM
Dołączył: 19 Kwi 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 0:06, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Fajny temat. Wyczytałem niegdyś że praktyczne znaczenie Trójcy św jest m.in. takie, że nastawia nas ona na życie w relacjach, w rodzinie na podobieństwo tych trzech Osób zwróconych ku sobie. Nie przekonało mnie to, bo muzułmanie nie mają Trójcy,a budują większe rodziny i też akcentują życie we wspólnocie.
Wydaje mi się, że Trójca jest pewną konsekwencją Objawienia ze ST: Tam Bóg powiedział, że jest jedyny i prawdziwy. Gdyby zamiast trójcy miało funkcjonować nagle od NT 3 bogów, to NT nie byłby kontynuacją ST, ale jego zaprzeczeniem.
Istnienie jednego Boga było też fenomenem na skalę światową: wszystkie nie-żydowskie ludy wierzyły w więcej bogów. Gdyby pierwsi chrześcijanie uznali że jest 3 Bogów, to upodobniliby się do pogan: Rzymianie z Grekami chętnie przyjęliby nowe grono bogów do swoich panteonów jako jednych z wielu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacek
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 528
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy
|
Wysłany: Czw 1:19, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ale Trójca Święta to nie jest coś co sobie sami wymyśliliśmy.
Przecież Jezus sam mówił: "Ja i Ojciec jedno jesteśmy" (J 10,30)
Posłużę się Słowem z Biblii:
Cytat: | Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca? (10) Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. (11) Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie - wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła.(J 14) |
Ale jakie to ma praktyczne strony? Tu powiedziałbym, że realizuje się szczególna więź, bo jest jeden Bóg, a są 3 osoby. Do takiej więzi jesteśmy powołani. Do więzi z drugim człowiekiem i z Bogiem.
Czy nie na podobnej zasadzie powinno opierać się małżeństwo? Mają się stać jednym w trójcy: on, ona i Bóg.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lukpaw
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Krosno
|
Wysłany: Czw 2:42, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Mój sposób pojmowania Trójcy Świętej jest taki:
Bóg jest jak światło (gdzieś kiedyś ktoś stwierdził, że Bóg jest światłością).
Teraz trochę fizyki
Światło jak wiadomo z lekcji fizyki ma dwojaką naturę
1. Korpuskularną - jest wiązką fotonów.
2. Falową bo jest to fala elektromagnetyczna i można z nim zrobić to co z innymi falami (np. mechanicznymi)
a) ulega odbiciu
b) ulega dyfrakcji (rozszczepieniu)
c) ulega interferencji (nakładaniu się)
Jak dotąd znamy tylko dwie natury światła te wyżej wymienione.
Wracając do sedna to Bóg jest Bogiem ale ma trzy natury
1. Bóg Ojciec
2. Syn Boży
3. Duch Święty
Pisę od razu, że to tylko mój sposób pojmowania i nigdzie go jeszcze nie widziałem. Jeżeli według kogoś mój sposób niesie ze sobą jakieś herezje to proszę o poprawienie mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
migorski
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Skąd: StW/KrK
|
Wysłany: Czw 10:48, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
lukpaw
lukpaw napisał: | Jeżeli według kogoś mój sposób niesie ze sobą jakieś herezje to proszę o poprawienie mnie. |
No to poprawiajmy:
lukpaw napisał: | Jak dotąd znamy tylko dwie natury światła te wyżej wymienione. Wracając do sedna to Bóg jest Bogiem ale ma trzy natury |
Chodzi o to drogi kolego że Bóg ma jedną naturę a trzy osoby. Zupełnie odwrotnie jak światło. Światło to jakby jeden "byt" posiadający dwie natury. Gdyby Bóg miał 3 natury to nie byłby jednym bogiem ale trzema , a dokładniej żadna z tych natur nie byłaby boska. Bóg jest absolutem, gdyby były dwie natury boskie to znaczy że jedna musiała by się różnić od drugiej a zatem żadna z nich nie była by absolutem. Każdej by coś brakowało do absolutu, czyli żadna z nich nie była by boska. Co dopiero mówić o trzech naturach. A tak mamy jednego Boga który ma trzy osoby. Jak to pojąć hmm... kiedy św. Augustyn próbował rozmyślać nad trójcą to spacerował nad morzem i zobaczył chłopca , który wygrzebał w piasku maleńki dołek i niewielką muszelką przelewał wodę z morza do tego dołka. Podszedł do niego i zapytał "Co robisz?" - "Przelewam morze do dołka" odpowiedział chłopiec - "Przecież to nie wykonalne" - „Prędzej ja przeleje morze, niż ty zrozumiesz Trójcę Świętą” zripostował maluch.
Wracając do głównego wątku, myślałem nad tym kiedyś długo i nic nie wymyśliłem. Jedyne co mi się wydaje to to że powinienem mieć inną relacje do Ojca, Syna i Ducha. Nie zapominać o tym w moich modlitwach i rozmyślaniach.
PS.
Jakby ktoś chciał zgłębić troszeczkę tajemnice trójcy:
- filozoficznie/teologicznie to polecam konferencje (po angielsku) [link widoczny dla zalogowanych] abp. Fulton-a Sheen-a
- naukowo/logicznie to polecam konferencje [link widoczny dla zalogowanych] pana Andrzeja Wronik
- Jak zwykle polecam też [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
seeker
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Czw 21:52, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
wg. analogia ze światłem nie jest zła, bo one jest jednym bytem, to jest to samo właśnie, widzimy go tylko na dwóch płaszczyznach,
zresztą nie wiem czy możemy powiedzieć że z Bogiem jest inaczej skoro sam przyznałeś że tego nie rozumiemy
migorski napisał: | Jedyne co mi się wydaje to to że powinienem mieć inną relacje do Ojca, Syna i Ducha. Nie zapominać o tym w moich modlitwach i rozmyślaniach.
|
ja mam odwrotnie, nie umiem mieć osobnej relacji, dla mnie to jest jedno i to samo, jak być powinno to nie jestem pewien, dla mnie osobiście silniejsze jest to że jest jeden Bóg niż to że jest On w trzech osobach,
no ale w sumie zacząłem wątek bardziej z perspektywy naszych doświadczeń z nie teologicznych rozważań ...
dla mnie pojęcie Trójcy jest trochę w sprzeczności z tym czego doświadczam np. na modlitwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
D
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 13:12, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
migorski napisał: | Jedyne co mi się wydaje to to że powinienem mieć inną relacje do Ojca, Syna i Ducha. |
Dlaczego tak sadzisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
migorski
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Skąd: StW/KrK
|
Wysłany: Śro 13:36, 18 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
D napisał: | Dlaczego tak sadzisz? |
Hmm... Poprostu tak mi się wydaje. Skoro są trzy osoby różne to i relacje do nich moim zdaniem powinny być różne. Trudne to jest do wytłumaczenia i zrozumienia sam tego nie czaje, poprostu tak mi się wydaje.
Czasami sobie myśle że doświadczenie Trójcy jest dostępne dla nas ludzi. Doświadczamy Ojca w działaniu otaczającym nas świecie, Syna w eucharystji w Kościele, Ducha na modlitwie, w uczuciach, "poruszeniach serca".
seeker napisał: | wg. analogia ze światłem nie jest zła, bo one jest jednym bytem, to jest to samo właśnie, widzimy go tylko na dwóch płaszczyznach |
No.. ewentualnie na taką interpretacje się moge zgodzić. W moim wcześniejszym poście, czego może nie widać więc prostuje, przyczepiłem się do stwierdzenia:
lukpaw napisał: | Bóg jest Bogiem ale ma trzy natury |
nie tyle do samego porównania ze światłem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
seeker
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Pią 21:18, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
a tak pod innym kątem, czy prawdziwe są stwierdzenia że:
- Chrystus stworzył świat
- Bóg Ojciec umarł na za nas na krzyżu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monika
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Łęczyca / Kraków
|
Wysłany: Nie 0:59, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ech, filozofia... teologia...
Ja słyszałam, że Abraham spotykał się ze zmartwychwstałym Chrystusem. I co tu zrobić??
A powiedział to doktor teologii na PAT...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Monika dnia Nie 0:59, 22 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
seeker
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Nie 23:00, 05 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
seeker napisał: | a tak pod innym kątem, czy prawdziwe są stwierdzenia że:
- Chrystus stworzył świat
- Bóg Ojciec umarł na za nas na krzyżu? |
a tak poważnie to czy ktoś zna odpowiedzi? myślę że rozjaśniłoby to trochę naukę Kościoła o Trójcy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciupa
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Bochnia
|
Wysłany: Czw 12:58, 16 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
a czy znamy tą naukę ? warto zaglądnąć do KKK , tam jest dość obszernie o Ojcu i Synu i Duchu Św.
Jednak gdybym podjął się próby odpowiedzi na pytania, a więc krótko:
- czy Chrystus stworzył świat ?
tak , gdyż w dziele stworzenia świata bierze udział cała Trójca, Syn - odwieczne Słowo ma w tym swój udział
- czy Bóg Ojciec umarł za nas na krzyżu ?
nie, na krzyżu umarł za nas Pan Jezus , nie mniej jednak w tym dziele brała udział cała Trójca, Bóg Ojciec ma w tym swój udział
chyba zgodzicie się że we wszystkich dziełach Bożych ma udział cała Trójca , nie można rozpatrywać działań jednej z Osób bez względu na pozostałe Osoby , owszem po ludzku to sobie możemy wyobrazić bo nie jesteśmy Jedno, ale gdy będziemy Jednym Ciałem w Chrystusie zjednoczeni w Duchu Świętym to wtedy to zrozumiemy , że to co robi jedna osoba ma w tym współudział reszta , że nic się nie robi dla siebie samego , choćby np. gdy kapłan odprawia Msze Św to nie sam dla siebie ale przy naszym współudziale , gdy mąż zapewnia byt rodzinie to nie dla siebie ale dla rodziny itd..
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez maciupa dnia Czw 13:34, 16 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciupa
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Bochnia
|
Wysłany: Pon 0:28, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
To się pojawiło na liście wspólnoty , bardzo pasuje do tematu
Kto zaprasza: Wspólnota Studencka "Ziemia Boga"
Na co: sztuka ewangelizacyjna - premiera: "Książę Praczka i Sprzątaczka"
Kiedy: środa, 22 kwietnia 2009r., godz. 19.00
Gdzie: ul.Tyniecka 39, sala teatralna pod kościołem p.w.NMP Wspomożycielki Wiernych przy Salezjańskim Seminarium
Wstęp wolny
Sztuka trwa około godziny:)
Zapraszamy serdecznie 2-3 osoby z danej wspólnoty (delegację), tak aby mogły zobaczyć sztukę i ocenić czy warto zaprosić resztę wspólnoty (osobiście jesteśmy przekonani, że warto!), czy znajomych poszukujących, na kolejne spektakle, które odbędą się 9,10 i 30. maja 2009r.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|