Wspólnota ALFA w Krakowie
Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! ( Mk 16, 15)
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Wspólnota ALFA w Krakowie Strona Główna
->
O tym co nas zastanawia...
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
FIDES QUAERENS INTELLECTUM (wiara szukająca zrozumienia)
----------------
O tym co nas zastanawia...
Sprawy wspólnoty
----------------
Zapowiedzi, wydarzenia, ogłoszenia, komentarze, uwagi, spostrzeżenia
Świadectwa
Modlitwa
Z innej beczki....
----------------
Off-Topic i inne rozmowy
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Ola :)
Wysłany: Pią 17:48, 08 Sie 2008
Temat postu:
migorski napisał:
Jest jeszcze jeden aspekt: mianowicie oni nie zrobili dwójki dodatkowych dzieci tylko czwórkę.
onet.pl napisał:
Tym razem zdecydowali się poddać diagnostyce
preimplantacyjnej
.
Dwie pierwsze próby zakończyły się niepowodzeniem.
W końcu kolejne dziecko Clary i Charlesa, córka McKenzie, okazało się mieć zgodność tkankową z Catherine
te dzieci rzeczywiście były robione, ale nie przez rodziców, tylko w laboratorium, bo diagnostyka preimplantacyjna to badanie embrionów powstałych przez zapłodnienie in vitro (pobiera się komórki jajowe i plemniki, potem dochodzi do zapłodnienia poza organizmem matki, w probówce). Więc te owe
dwie pierwsze próby
, które się nie powiodły wylądowały w koszu?
?
Co smutnijesze jeszcze, przy tego rodzaju badaniach "robi się" od razu kilka lub kilkanaście
prób
, czasem niewykorzystane prawidłowo rozwinięte żywe zarodki, które nie wykazują nieprawidłowości rozwojowych(a co sie dzieje z tymi, które je wykazują??) są mrożone i przechowywane, ale nie wszystkich stać na taki luksus, żeby sobie zamroźic dziecko "na potem"...
migorski
Wysłany: Czw 9:33, 07 Sie 2008
Temat postu:
dżulian napisał:
kiedyś w przyszłości ta dziewczyna może być w depresji i pomyśli sobie "czy moje życie ma jakiś sens" i odpowiedź będzie prosta "tak, dzięki mnie moja siostra jest zdrowa"....
No niby tak ale co ma sobie pomyśleć środkowa córka tych państwa.
"Mama tata zrobili mnie żeby pomóc najstarszej siostrze, ale się ni udało -ergo - jestem do niczego"
Dziecko powinno być owocem miłości dwoją ludzi. Oni natomiast nie spłodzili dziecka tylko je "zrobili", bo było mi potrzebne. To prawie tak jak kupno aspiryny w aptece.
Jest jeszcze jeden aspekt: mianowicie oni nie zrobili dwójki dodatkowych dzieci tylko czwórkę.
onet.pl napisał:
Tym razem zdecydowali się poddać diagnostyce
preimplantacyjnej
.
Dwie pierwsze próby zakończyły się niepowodzeniem.
W końcu kolejne dziecko Clary i Charlesa, córka McKenzie, okazało się mieć zgodność tkankową z Catherine
http://www.centruminvitro.com.pl/index.php?page=preimplantacja
dżulian
Wysłany: Śro 17:54, 06 Sie 2008
Temat postu:
ja nie widzę w tym nic złego...
kiedyś w przyszłości ta dziewczyna może być w depresji i pomyśli sobie "czy moje życie ma jakiś sens" i odpowiedź będzie prosta "tak, dzięki mnie moja siostra jest zdrowa"....
Monika
Wysłany: Śro 10:46, 06 Sie 2008
Temat postu: Miłość rodzicielska?
Nawet ciekawy tytuł artykułu, ale spodziewałam się czegoś innego...Sama nie wiem, co o tym sądzić...
Rodzice niby chcieli dobrze dla swojej córki, ale ryzykowali życiem drugiego dziecka... Więc co? Intencje jednak nie były takie dobre...
http://wiadomosci.onet.pl/1801877,16,item.html
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par
HEDONISM
Regulamin