Autor |
Wiadomość |
migorski |
|
|
Jacek |
Wysłany: Nie 13:38, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
Pamietam jak kard. Dziwisz mowił jak kontaktował się z kard. Ryłko i usłyszał, ze może nam zaufać Cieszył się, że może tutaj z nami być. Czuł powiew Ducha Św. gdy zaczęliśmy się do Niego modlić na początku. Mówił, że w Krakowie jest dużo Duszpasterstw Akademickich, ale niestety są młodzi ludzie do ktorych żadne Duszpasterstwo nie dociera. Dawał wyraz temu, że Kurs Alfa jest szansą aby dotrzeć do szerokiego grona młodych ludzi. Powiedział, że każdy student w Krakowie powinien przejść Kurs Alfa(tego nie pamiętam dokładnie, ale ktoś mi to mówił).
Powiedział, z mojego punktu dość ważne słowa, że nie popierał wcześniej tej inicjatywy, bo jej nie znał... - nawiązał do tego co mówił Peter K., że trudno jest popularyzować ten kurs jeśli nie ma poparcia zwierzchników kościelnych.
(dość dziwne dla mnie, że się wcześniej tym nie zainteresował, ale jak dla nas to jest dobry moment aby to zrobił teraz).
Poza tym, przypomniał i raczej uświadomił, ze Jan Paweł 2 szczególnie umiłował nabożeństwo do Ducha Św., tego nabożeństwa nauczył Go ojciec. Podkreślił, że Nasz Papież doszedł do Jezusa nie przez Maryję, ale właśnie przez Ducha Św., a dopiero później do Maryi.
(tu mi przychodzi na myśl nasza dyskusja na temat Maryi, a także wielkie grono osób w naszym polskim społeczeństwie, które bardziej jest wpatrzone w Maryję niż w Jezusa).
Jak sie popatrzył do tyłu na początku, zaskoczył się ile nas jest, że na początku tyle nie było (hmmm...co by było jak by zobaczył rzeczywiście nas wszystkich)
No i na koniec nas pobłogosławił.
(Czuję się teraz dzięki słowom kardynała bardziej zjednoczony z Kościołem niż to było wcześniej. Szczególnie to poczułem jak poszliśmy wspólnie na Mszę Akademicką. Czuję, że teraz możemy działać w "ramach i w imieniu" Kościoła Katolickiego jeszcze mocniej, możemy powoływać się na Jego słowa, że każdy student w Krakowie powinien przejść Kurs Alfa. Ale przede wszystkim, nie dlatego że to jest świetny kurs, ale dlatego że są tego kursu wielkie Owoce) |
|
|
Marcin |
|
|
majk |
Wysłany: Sob 13:19, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
Przyłączam się do prośby Wojtka. Akurat w tym momencie musiałem się urwać na zajęcia
I sprawa druga - są już jakieś zdjęcia w necie?! |
|
|
WojciAch |
Wysłany: Sob 12:20, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
Dzięki Sewerynie.
Zadałem to pyatnie, jak bo jak to prowadziłem to nie za bardzo byłem w stanie sie skupić na tym co mówią mówcy.
najbardziej chicałbym usłyszeć to co powiedział kardynał (niestety bylem troche zbity z tropu ze chciał iść i ze nie bedize na kolacji..) więc stąd moje pytanie czy ktoś moze przytoczyć jego słowa (tak jak je zapamietał) - bo nikt tego nie nagrywał - a takie ustne odwoałanie sie do słów kardynała myśle ze jest / było by ważne.
Kto pamięta jego słowa? kto da więcej ? |
|
|
SewerynO |
Wysłany: Sob 12:14, 20 Paź 2007 Temat postu: |
|
Heh wczoraj szczególnie wzruszył mnie pewien starszy człowiek, który był jak się okazało sponsorem pierwszej Alfy na Miasteczku - Robert Gamble z Poznania, protestant <żałuję że nie miałem okazji poznać go bliżej - ale może ktoś już to zrobił..>
Dlaczego o tym piszę ? Cóż, obserwując pana Roberta widziałem jak niezwykle żywiołowo reagował na każde nasze świadectwo <Łukasza, Iwony i jeszcze Ten trzeci:)> klaskał w dłonie, śmiał się, radował - kiedy mówiliśmy o naszej wierze! Patrzył z taką nader rzadko spotykaną miłością do drugiego człowieka. Widziałem, że on naprawdę w nas wierzy, tak jakby chciał nam dodać otuchy - trwajcie! Idźcie dalej, zmieniajcie ten świat! Pomyślałem wówczas o Bogu - czyż i On się nie raduje w ten sposób kiedy świadczymy o Nim?
Świadectwem samym w sobie był nasz angielski gość - Piotr <nazwisko > Miałem okazję poznać jego osobe w ubiegłym roku podczas konferencji Alfy w Warszawie - niezwykle ciepły człowiek. Wczoraj mocno dotykało mnie to co mówił o Alfie, jej owocach... na początku podczas modlitwy, stał on w pierwszym rzędzie tuż obok kardynała, modlił się wznosząc ręce w górę Chwaląc Boga w swojej wolności... Koniecznie wielkie brawa dla Stasi Iżyk <odpowiedzialna za Alfę Polska> - wspaniała osoba, piękne świadectwo.
Doszedłem wreszcie do Kardynała Dziwisza - zapamiętałem że zachęcał nas do robienia Alfy; chciał żeby każdy student na miasteczku przeszedł Alfę Poza tym to dopiero teraz ma pewien zarys kursu Alfa - wcześniej mało co wiedział na ten temat < dzwonił do abp Ryłko - odpowiedzialny w Watykanie za ruchy nowej ewangelizacji - ponoć dostał cynk że Alfa to dobry towar...> Na marginesie dodam, że Kardynał jest bardzo ciepłą osobą - taką mi się wydał podczas wywiadu, który miałem przyjemność z nim przeprowadzić.
Rozmawiałem podczas konferencji z sekretarzem Kardynała, prosił mnie o materiały dotyczące Alfy <czyżby chciał zrobić Alfę w kurii? >, obiecałem że dostarczymy. To moje wspomnienia z części pierwszej - oficjalnej. Druga o wiele bardziej mnie porwała.. |
|
|
WojciAch |
Wysłany: Sob 10:35, 20 Paź 2007 Temat postu: Świetowanie alfa - co powiedział Kardynał |
|
Chcuałbym założyć Topic w którym wpisywalibyśmy co pamietamy z tego co się działo na świetowaniu.
Szczególnie zachęcam do dzielenia sie tym co zapamietaliśmy z tego co ks. Kardynał do nas rzekł. |
|
|