Autor |
Wiadomość |
seeker |
Wysłany: Nie 15:55, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
dzięki, dość sensowne wytłumaczenie ,
tylko wydaje mi się że żeby to było całkiem zrozumiałe to trzeba by założyć jeszcze jedną rzecz a mianowicie to że Bóg tutaj tak naprawdę nie chciał zabić Mojżesza,
powiedzmy że go tylko zaatakował w celu ukazaniu mu tego co źle robi (w rzeczywistości wcale by go nie zabił),
Mojżesz był już przygotowany do swojej misji, Bóg włożył w to sporo 'trudu', poza tym był już czas żeby wypełnić to co było zaplanowane, Mojżesz był właściwym człowiekiem i zabijając Go Bóg musiałby niejako zaczynać od nowa i szukać nowego człowieka,
wątpię żeby to było Jego celem, raczej tylko chciał jeszcze wskazać Mojżeszowi co ma jeszcze zrobić (zresztą ktoś kto to potem opisywał, nawet sam Mojżesz, mógł odebrać to tak że Bóg go chciał zabić co nie znaczy że tak było)
zgadzacie sie z tym założeniem? |
|
|
migorski |
Wysłany: Sob 22:32, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
Mam nadzieje że umiecie czytać po angielsku bo mi się chce spać i nie chce mi się tego tłumaczyć . Miłej lektury
http://www.gotquestions.org/kill-Moses.html
Najważniejsze jest jednak podsumowanie. Mianowicie Mojżesz miał być nauczycielem Izraela, miał go uczyć Bożych praw a sam ich nie zachowywał bo byli znim nieobżezani chłopcy.
www.gotquestions.org napisał: | In summary, God was going to kill Moses because Moses was supposed to teach the Israelites God's Law - yet Moses was not obeying God's Law himself. |
|
|
|
seeker |
Wysłany: Sob 22:19, 12 Lip 2008 Temat postu: Bóg chciał zabić Mojżesza? |
|
a taki fragment:
Wj 4,24-26 napisał: | W czasie podróży w miejscu noclegu spotkał Pan Mojżesza i chciał go zabić. Sefora wzięła ostry kamień i odcięła napletek syna swego i dotknęła nim nóg Mojżesza, mówiąc: «Oblubieńcem krwi jesteś ty dla mnie». I odstąpił od niego [Pan]. Wtedy rzekła: «Oblubieńcem krwi jesteś przez obrzezanie» |
Bóg powołuje Mojżesza, dyskutuje z nim że ma wyprowadzić Izraela z Egiptu, ustalają co i jak ma być i Mojżesz wraca z tu nagle niby Bóg chce go zabić, bez sensu, zaraz po tym fragmencie dalej się układają normalnie jakby nigdy nic,
generalnie wygląda jakby ktoś sobie wstawił ten fragment do Pisma Św. na jaja , macie jakieś wyjaśnienie?
(znalezłem też podobny temat na wiara.pl ale też nie jest wytłumaczone http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=2441&sid=8cc684983d479b425500233b41eb66c0) |
|
|